Azaronak abvinavaciŭ prarasijskich aktyvistaŭ u pracy na zachodnija raźviedki
Prapahandyst abrynuŭsia z žarsnaj krytykaj na adras «iścinnych patryjotaŭ».
Prapahandyst STB Ryhor Azaronak vystupiŭ z čarhovym krytyčnym postam. Adnak hetym razam jon atakavaŭ nie apanientaŭ Łukašenki, a faktyčna svaich chaŭruśnikaŭ z prarasijskaha łahiera.
Azaronak adreahavaŭ na intervju praŭładnaha błohiera Cimura Prachina pra «dyviersiju na «Słavianskim bazary». Toj u efiry kanała Uładzimira Sałaŭjova raskazaŭ pra toje, što dziciačy błohier Dzim Dzimyč sa svaimi paplečnikami źbirajucca, maŭlaŭ, razbeščvać biełaruskich dziaciej pieśniami pra ałkahol i narkotyki.
Azaronku nie spadabałasia, što Prachin «naprasiŭsia ŭ efir brackaj dziaržavy skardzicca na svajo ŭłasnaje». Prapahandyst nazvaŭ heta hańbaj i jašče paračkaj ułaścivych jamu kalacenzurnych słoŭ.
Azaronak zajaviŭ, što infarmacyja pra ŭdzieł Dzim Dzimyča ŭ «Słavianskim bazary» była fejkam. Ź jahonych słoŭ, «narmavańniem moładzievych błohieraŭ zanialisia daŭno». I kala vytokaŭ hetaha pracesu stajaŭ jon sam, kali paklikaŭ Dzim Dzimyča na efir i zadaŭ usie pytańni.
Dalej Azaronak abrynuŭsia ź lutaj krytykaj na hrupu aktyvistaŭ.
«My vyrazna bačym vielmi źjedlivaje, isteryčnaje asiarodździe, dzie dziaržavu i ŭładu haniać i źnievažajuć kožny dzień. Dzie daŭno hučyć adzin i toj ža tezis «dy pofih na hetych zmaharoŭ, plavać na ich, jany nie niebiaśpiečnyja, treba mačyć unutranaha voraha».
Pry hetym ja ŭparta sprabuju šukać adroźnieńni pamiž hetaj hrupaj i zmaharami, i nie mahu znajści. Taja ž złość, vyskalenaść, «niepryznanyja hienii», luby, chto skaža słova papiarok — vorah, had, bryda, zdradnik. Kalektyŭnyja skarhi i zvaroty dziela skarhaŭ i zvarotaŭ — nu čym nie Matolka», — zajaviŭ Azaronak, vidavočna namiakajučy ŭ tym liku na adnu viadomuju danosčycu.
Azaronak aburyŭsia tym, što ŭsio heta adbyvajecca pad prałukašenkaŭskimi łozunhami. U vyniku, na jaho dumku, «mnohich davierlivych ludziej davodziać da varjactva».
Prapahandyst pajšoŭ jašče dalej — i abvinavaciŭ prarasijskich aktyvistaŭ u pracy na zamiežnyja śpiecsłužby.
«Pavodle majoj infarmacyi — jość źviestki ab dačynieńni niekatorych «aktyvistaŭ», jakija vydajuć siabie za «sapraŭdnych» patryjotaŭ i prychilnikaŭ sajuznaj dziaržavy, da dziejnaści zachodnich raźviedak. Zadańnie całkam kankretnaje: razłažeńnie patryjatyčnaha asiarodździa, raspalvańnie varožaści, uniasieńnie sumiatni ŭ biełaruska-rasijskija stasunki», — piša prapahandyst.
I abiacaje, što dalej budzie «vielmi cikava».
Biełyja dy čyrvonyja kvietki i mora śloz. Jak u Vilni sustrakali Palinu Šarendu-Panasiuk29
Kamientary