U vypusku TOKu biznesoviec Alaksandr Knyrovič vykazaŭ svajo staŭleńnie da ŭłaśnika «Savuškavaha praduktu» i «Santa-Bremar».
Alaksandr Knyrovič acaniŭ košt biznesu ŭłaśnika «Savuškavaha praduktu» i «Santa-Bremar» ličbaj «bolš za miljard [dalaraŭ]». Jon miarkuje, što Alaksandr Mašenski «maje vielmi dobry biznes, jaki raźvivajecca jak paśpiachovy».
«Jość kvoty na ŭvoz ryby ŭ Biełaruś, jakija aby-kamu nie dajuć, jość niejkija bonusy, ale nieviadoma, ci heta plusy ci minusy. Naprykład, jamu dajuć niejkija stratnyja žyviołahadoŭčyja fiermy ci niešta inšaje. Jon pavinien ich ciahnuć. Z punktu hledžańnia zvyčajnaha čałavieka: «voś jamu padaryli dziaržaŭnuju majomaść».
A z punktu hledžańnia pradprymalnika [heta situacyja, kali] ŭ jaho ŭsio było dobra, i jamu skazali: «Kali ŭ ciabie ŭsio dobra, to ciahni voś hety stratny biznes», — vykazvaje Knyrovič svoj pohlad i padkreślivaje svajo dobraje staŭleńnie da jaho:
«Ja staŭlusia [da Mašenskaha] ź vialikaj pavahaj. Jany zrabili vialikuju dobruju spravu, i ja nie viedaju, za što jaho možna dakarać — što jon niešta atrymaŭ nie pa zakonie ci niešta abyšoŭ. Dla mianie Mašenski i Šakucin — heta z roznych suśvietaŭ ludzi».
Hladzicie całkam:
Paŭłu Vabiščeviču, jakoha abvinavacili nibyta ŭ sprobie padryvu pasažyrskaha ciahnika, dali 23 hady kałonii1
Kamientary